Dlaczego „przeładowcza” zmienia reguły gry
Podczas zbioru największą stratą jest… czas postoju kombajnu. Każda minuta, w której rotor lub bęben nie pracuje, to spadek dziennego przerobu i ryzyko wpadnięcia w gorsze warunki pogodowe. Tradycyjny system, w którym kombajn zapełnia zbiornik i czeka na podstawienie przyczepy lub wyjeżdża na uwrocie do zestawu drogowego, generuje:
- przestoje i chaos logistyczny,
- rozjeżdżanie łanu i dodatkowe ugniatanie gleby,
- niekontrolowane „korki” przy wyładunku na polu.
GTW 210 rozwiązuje te problemy, jadąc do kombajnu w łanie, odbierając ziarno w ruchu (on-the-go) i błyskawicznie przeładowując je do środków transportu na krawędzi pola lub w punkcie przeładunkowym. Kombajn żnie dalej, a resztą zajmuje się przyczepa przeładowcza i traktor.
Bergmann GTW 210 – co ją wyróżnia?
Pojemność i geometria zbiornika
Zbiornik o dużej pojemności pozwala „skonsolidować” kilka zbiorników kombajnu i wykonać jeden, szybki przeładunek na ciężarówkę lub zestaw przyczep. Kształt leja i ścian nachylonych do ślimaka minimalizuje „martwe strefy” i zapobiega mostkowaniu ziarna, co jest istotne zwłaszcza w kukurydzy o większej wilgotności.
Szybkość i kultura rozładunku
Wydajny ślimak wyładowczy (rura przeładunkowa) z dużą średnicą i optymalną wysokością wysypu zapewnia wysokie tempo rozładunku przy stabilnym, równym strumieniu. Praca ślimaka jest płynna, a składanie/rozkładanie rury jest szybkie i bezpieczne, co wpływa na tempo całej operacji.
Precyzja dozowania i kontrola
Regulacja zasuwy, okna inspekcyjne, a często także systemy wagowe i ISOBUS umożliwiają operatorowi dawki „co do tony”, np. gdy założeniem jest równe obciążenie naczepy drogowej lub przyczep rolniczych. To kluczowe przy handlu płodami i logistycznym rozliczaniu kursów.
Stabilność w polu
Szerokie ogumienie o dużej objętości (lub opcjonalnie gąsienice w wybranych konfiguracjach serii GTW) znacznie redukuje ugniatanie gleby. Nisko położony środek ciężkości, dopracowane zawieszenie dyszla i mocna rama zwiększają bezpieczeństwo jazdy w poprzek miedz, na uwrociach czy pod obciążeniem.
Ergonomia i bezpieczeństwo
Kamera rozładunku, oświetlenie robocze LED, czytelna skala otwarcia klap w bunkrze, wygodne drabinki – to wszystko skraca czas manewrów i minimalizuje ryzyko błędów. Osłony ślimaków i zabezpieczenia hydrauliczne chronią użytkownika i sprzęt.
Integracja z precyzyjnym rolnictwem
Warianty GTW są często przygotowane do współpracy z wagą pokładową, ISOBUS-em i rejestracją masy partii. Dane z pola można wykorzystać do kalibracji map plonów z kombajnu, analizy wydajności kwater, a nawet rozliczeń usługowych.
Ciągnik Arbos wraz z przyczepą przeładowczą Bergmann
W zbożu: nieprzerwany omłot i porządek na uwrociach
W zbożach GTW 210 pokazuje przewagę od razu. Scenariusz wygląda tak:
- Kombajn kosi bez zmiany kierunku, a gdy zbiornik jest bliski pełna, operator wzywa przyczepę przeładowczą przez radio.
- Traktor z GTW 210 dojeżdża tym samym przejazdem, wjeżdża równolegle, kombajn wysypuje w ruchu – bez zatrzymania rotora/bębna.
- Po kilku minutach przyczepa odjeżdża do punktu przeładunkowego przy drodze, a kombajn kontynuuje pracę.
Rezultat:
- Maksymalny czas pracy młocarni – kluczowy dla dziennych hektarów.
- Mniej rozjeżdżania – ustalona sieć przejazdów i ograniczenie kursowania ciężkich zestawów po ściernisku.
W kukurydzy: większe frakcje, wyższa wilgotność, trudniejsze warunki
Kukurydza stawia specyficzne wyzwania: cięższy materiał, większe ziarno, wyższe plony i często trudne warunki glebowe jesienią. GTW 210 odpowiada na to:
- Mocnym napędem ślimaka i geometrią leja zapobiegającą mostkowaniu,
- Stabilnością przy pełnym napełnieniu dzięki hydraulicznemu zawieszeniu (w przyczepie GTW 430) (ważne na skłonach i poprzeczniakach),
- Szybkim przeładunkiem na zestaw drogowy, aby kombajn nie musiał czekać na transport.
W praktyce zespół kombajn + GTW 210 + jeden kierowca ciężarówki (lub dwóch przy dłuższym dowozie) potrafi pracować ciągiem, nawet gdy punkty skupu narzucają wąskie okna przyjęć. Przyczepa przeładowcza izoluje kombajn od „nerwowości” logistyki zewnętrznej.
Mniej ugniatania, lepsza struktura gleby
Jedną z największych niewidocznych korzyści jest ograniczenie ugniatania. Zamiast wjeżdżać na pole ciężarówkami lub wieloma przyczepami, po ściernisku jeździ jeden traktor z GTW 210, zwykle po stałych ścieżkach. To:
- redukuje głębokie koleiny,
- poprawia infiltrację wody i napowietrzenie gleby,
- ujałtwia walkę z ciężką uprawą w suchych latach
W dłuższym horyzoncie przekłada się to na lepsze wschody i stabilniejsze plony, co bywa ważniejsze niż sama oszczędność paliwa.
Sypanie w locie znacznie zwiększa wydajność kombajnów
Oszczędność czasu i paliwa – rachunek ekonomiczny
Zastosowanie GTW 210 zwykle skraca cykl: „napełnij kombajn → jedź na uwrocie → wysyp → wróć do łanu”. Każdy taki cykl to:
- setki metrów jałowego przejazdu,
- manewry, które zabierają minuty i paliwo,
- dodatkowe rozjeżdżanie plonu i gleby.
Przeładowcza „pracuje za kombajn” w logistyce, dzięki czemu wydajność omłotu rośnie nawet o kilkanaście–kilkadziesiąt procent (zależnie od układu pola i odległości do drogi). W praktyce często pozwala zredukować liczbę kursów oraz uspójnić obsadę: jeden dobry operator w traktorze z GTW 210, jeden kierowca zestawu transportowego – i przerób dzienny rośnie bez inwestycji w kolejny kombajn.
Podsumowanie
Bergmann GTW 210 to nie tylko „duży zbiornik ze ślimakiem”. To narzędzie do zarządzania przepływem plonu, które zamienia pozorny luksus w twardą efektywność: mniej przestojów kombajnu, szybszy przeładunek, kontrola ilości plonu i ograniczenie ugniatania. W zbożach zapewnia nieprzerwany omłot i porządek na uwrociach; w kukurydzy radzi sobie z ciężkim, wilgotnym ziarnem i trudnym terenem.Jeżeli gospodarstwo chce wycisnąć maksimum z posiadanego kombajnu bez dokładania kolejnej maszyny, wprowadzenie przyczepy przeładowczej takiej jak GTW 210 jest jedną z najprostszych i najszybszych dróg do realnego wzrostu wydajności całych żniw – w każdym sezonie, na każdym areale













































